Masz 19 lat i mieszkasz w Wielkiej Brytanii . Twoim najlepszym przyjacielem był Liam Payne. Znacie się od urodzenia . Zanim poszedł do X- factora zakochałaś się w nim . Nigdy nie miałaś odwagi mu tego powiedzieć a poza tym wiedziałaś , że ten związek nie przetrwa kiedy stanie się sławny . Przez ten rok cierpiałaś najbardziej . Liam cholernie się zmienił . Nie spędzaliście ze sobą czasu już w ogóle . Zapomniał . Dzwoniłaś codziennie przez miesiąc a potem dałaś sobie spokój . Byłaś pewna , że nie zmienił numeru i , że po prostu nie chciał z tobą rozmawiać . Było ci okropnie . Każdego wieczoru płakałaś , nie dlatego że go kochasz ale dlatego , że straciłaś przyjaciela . Prócz niego nie miałaś nikogo . Mieszkałaś sama . Nigdy nie miałaś chłopaka . Nikt nie nie odwiedzał bo nie miałaś znajomych . Rodzice są w Polsce . Byłaś strasznie samotna . Chciałabyś wrócić do tych czasów kiedy rozpromieniony Liam przychodził do ciebie z waszymi ulubionymi pączkami i spędzaliście ze sobą całe dnie . Na prawdę było ci przykro , że tak po prostu zapomniał . Miał dziewczynę ... Danielle . Wydawała się na prawdę fajna a on głupek zerwał z nią ponad miesiąc temu .
Rano obudziłaś się jak zwykle ponura i zeszłaś opatulona kocem na dół . Nagle coś do ciebie dotarło.
- Chwila , który dzisiaj jest ?! - pomyślałaś i podbiegłaś do kalendarza .
- O mój boże ! 29 sierpień ! ... przecież Liam ma dzisiaj urodziny !!!!!!!!!!
Tak się składa , że dawali dzisiaj koncert niedaleko ciebie o 18.00 . Miałaś plan .
Zanim się ogarnęłaś była już 14.00 , zjadłaś jakiś obiad i wyruszyłaś do sklepu .
***************17.00 *****************
Wróciłaś do domu i szybko poszłaś do łazienki się odświeżyć a potem przebrać . 10 minut później byłaś gotowa . Ubrałaś granatowe rurki , białą bluzkę z napisem " I LOVE LIAM PAYNE " i czerwone converse . Włosy rozpuściłaś .
* Wsiadłaś do samochodu i ruszyłaś .
Dotarłaś na miejsce a twoim oczom ukazał się tłum fanek . Wyszłaś z samochodu z biletem V.I.P na szyi oraz z dużą torbą na ramię w której miałaś niespodziankę .
Równo o 18.00 zostałaś wpuszczona na halę . Miałaś najlepsze miejsce dzięki biletowi V.I.P .
Nagle wyszli i zaczęli śpiewać . Zobaczyłaś go . Chciałaś wpaść na scenę i się do niego przytulić i jednocześnie spoliczkować za to co ci zrobił . Koncert przebiegał świetnie a ty miałaś wrażenie , że Liam cię poznał .
Po koncercie poszłaś na M&G . Przed tobą stało chyba z tysiąc dziewczyn ! Po 30 minutach czekania ty byłaś następna . Za tobą nie było już nikogo. Podeszłaś do chłopców i zrobiono wam parę zdjęć . Mieliście chwilkę żeby porozmawiać .
- Cześć Liam ... pewnie mnie już nie pamiętasz ale może to ci mnie przypomni - powiedziałaś otwierając torbę i wyjmując z niej pudełko . Podarowałaś je Liamowi .
- A co to jest ? - zapytał
- Otwórz - odpowiedziałaś z uśmiechem na twarzy . Uśmiechnęłaś się po raz pierwszy od dwóch lat .
Liam powoli spojrzał ci w oczy .
L: Chwila , chwila to ty [ T.I ] !!!!!!! boże jak się zmieniłaś ... chodź ! - powiedział łapiąc cię za rękę i ciągnąc za zasłonę .
L: Czemu nie odbierałaś przez tyle czasu ? dzwoniłem , chciałem się spotkać ! - zapytał zmartwiony .
ty: Ja nie odbierałam ? to ty nie odbierałeś ! wiem , że nie zmieniłeś numeru Liam , cierpiałam przez dwa lata , płakałam codziennie . ty o mnie zapomniałeś , przyznaj się ! - powiedziałaś ze łzami w oczach
L: Zgubiłem gdzieś telefon i musiałem kupić nowy i zmienić numer . Nigdy o tobie nie zapomniałem i nie zapomnę .Szczerze ja też cierpiałem . Chciałem przyjechać ale nie wiedziałem , gdzie mieszkasz , szukałem się po całym Londynie . Ja przepraszam !
ty :... - rozpłakałaś się
* Liam cię przytulił
- Ja myślałam , że ty o mnie zapomniałeś i że już nigdy się nie zobaczymy , ja cię tak kocham , tylko ty jesteś w moim sercu .
L: co ? - zapytał zadowolony
ty: nie ... - nie dokończyłaś bo Liam złączył wasze usta w pocałunku . Brakowało ci tej bliskości . Te parę sekund uszczęśliwiło cię na zawsze .
ty: ważne ... - dokończyłaś śmiejąc się
L: Ja też cię kocham .
ty: Ale i tak chcę cię za to wszystko spoliczkować - zagroziłaś po czym cicho się zaśmiałaś
L: a tak w ogóle to otworzę to pudełko
ty: no właśnie
* Liam otworzył paczkę *
L : ooooo nasze ulubione pączki !!!!!- wydarł się szczęśliwy Liam - to one jeszcze są ?
Niall : PĄCZKI !?!?!
Zjedliście pączki razem z 1D i poszliście z Liamem do domu . Od tamtego dnia jesteście szczęśliwą parą i mieszkacie razem . Wszystko układa się świetnie a ty wybaczyłaś Liamowi wszystko .
koniec , Sorki że taki krótki i wiem , że się wam pewnie nie podoba ale tam ... * Domi
A tak poza tym to wszystkiego najlepszego Liam !!!!!!!!!!!!!! ♥


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz